Dziś wpis o tym jak dbać o włosy zniszczone/bardzo zniszczone. Zdarza się
że początkowa włosomaniaczka właśnie tak owe posiada. Wiadomo że włos,
który jest zniszczone jest dużo bardziej delikatny i podatny na zniszczenia niż
zdrowy. W tym przypadku nie ma mowy o stylizacji na gorąco. Z takim kłaakiem
lepiej obchodzić się ostroźno a mianowicie:
1. Na dobry początek...
Jeśli już zdecydujemy się na dbanie takich włosów musimy liczyć się w tym że
najbardziej zniszczoną warstwę należy obciąć i tego nie przeskoczysz choć by
nie wiem co... Aby dobrze zacząć powinnaś również zrezygnować w tego
czemu zawdzięczasz takie włosy np. prostownica, lokówka, słona woda...
2.Mycie:
Nie myj włosów codziennie! (chyba że naprawdę przetłuszczanie jest nie do
opanowania) Używaj do tego odżywki albo metody OMO. Ogranicz używanie
szamponu z SLS na rzecz delikatniejszych środków typu Babydream, Babydream
fur mama, Hipp, Facelle.
3.Odżywianie:
Gdybym miała włosy zniszczone stosowałabym rytuał odżywka, maska, odżywka,
maska, odżywka, maska (taki jaki stosuje
Angela choć ona ma zdrowe włosy :) )
Czyli po prostu za jednym razem użyj odżywki a następnym maskę na poł godziny
pod czepek i ręcznik.
4. Oleje:
Oczywiście najlepiej byłoby je nakładać przed każdym myciem jednak nie każdy
ma na to czas.. Myślę że z 2/3 razy w tygodniu będzie Ok :)
5. Zabezpieczanie:
Włosy zniszczone są szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne dlatego
pamiętajmy o zabezpieczaniu końcówek. Istnieje kilka sposób ja wykorzystuję
kroplę oleju i jedwabiu.
6. Podcinanie:
Jeśli za pierwszym razem nie obcięłyśmy całych zniszczonych włosów to
podcinajmy je co miesiąc natomiast jeśli tak zrobiłyśmy podcinanie możemy
ograniczyć do 2/3 miesięcy.
To chyba wszystko :)
Co byście dodały ?
Pozdrawiam
Claudia :*