Czas na kolejny włosowy Cel :) Pamiętacie ostatni, w którym chciałam ograniczyć
mycie włosów do trzech dni ? I z przykrością przyznają nie udało mi się..
Teraz czas podjąć kolejne wyzwanie i tym razem padło na ograniczenie
rozdwajających się końcówek. Tym bardziej że biorę udział w akcji
zapuszczenia włosów BĘDZIE NIEDŁUGO O TYM NOTKA
PONOWNIE :D
A co będę robiła ?
mycie włosów do trzech dni ? I z przykrością przyznają nie udało mi się..
Teraz czas podjąć kolejne wyzwanie i tym razem padło na ograniczenie
rozdwajających się końcówek. Tym bardziej że biorę udział w akcji
zapuszczenia włosów BĘDZIE NIEDŁUGO O TYM NOTKA
PONOWNIE :D
A co będę robiła ?
Po pierwsze... Będę częściej spinała włosy w koczki, w ten sposób
ograniczę tarcie końcówek o ubranie.
Po drugie... Mycie włosów będę kończyła zimną wodą a na końcówki
poleje nawet lodowatą (brr, już mnie ciarki przeszły :D)
Po trzecie... Raz dwa razy DZIENNIE będę nakładała na końcówki obfitą ilość
olejku kokosowego i mojej mieszanki wody z odżywką b/s z zaji oraz bez
alkoholowym jedwabiem, gliceryną i miodem.
Po czwarte... Maseczki, które regularnie nakładam na całe włosy będę w WIELKIEJ
ilości nakładała na końce ale naprawdę w wielkiej ilości :P
Po piąte... Będę przed każdym myciem robiła końcówką SPA :D
Tyle powinno wystarczyć mam nadzieję....
Trzymajcie kciuki :)
A wy macie jakieś cele na najbliższy czas ?
olejku kokosowego i mojej mieszanki wody z odżywką b/s z zaji oraz bez
alkoholowym jedwabiem, gliceryną i miodem.
Po czwarte... Maseczki, które regularnie nakładam na całe włosy będę w WIELKIEJ
ilości nakładała na końce ale naprawdę w wielkiej ilości :P
Po piąte... Będę przed każdym myciem robiła końcówką SPA :D
Tyle powinno wystarczyć mam nadzieję....
Trzymajcie kciuki :)
A wy macie jakieś cele na najbliższy czas ?
na rozdwojone końcówki polecam olejek rycynowy:)
OdpowiedzUsuńmi baaaaaaaaaaaaaaaardzo pomógl;)
hm, może się skuszę :)
UsuńA nakładasz przed czy po myciu ?
przedd,na całą noc!;)
Usuńjuż praktycznie nie mam rozdwojonych włosów;) a miałam z tym duuuuuuuuuuuży problem;)
Super cel :) Ja staram się chronić moje końcówki jak mogę, mam o tyle dobrze, że nie lubią się zbyt szybko rozdwajać :P
OdpowiedzUsuńTrzymam :) Ja mam cel: nie dotykać, zeby wszystkie nie wypadły:)
OdpowiedzUsuń#mam kciuki:) TEż mam ten problem ale obcinanie i ta mu nie zaradza, taka tendencja i już.
OdpowiedzUsuńTeż miałam problem z rozdwajającymi się końcówkami - olejowanie i odżywianie bardzo mi pomogło ;) Trzymam kciuki ;).
OdpowiedzUsuńJa też muszę się jakoś porządnie zająć moimi końcówkami, po tygodniu od cięcia mam już rozdwojone, może złe nożyczki.
OdpowiedzUsuń