Zanim przejdę do sedna posta chciałabym Was naprawdę przeprosić za posta
o "szale" olejowania... Wiem że wiele z Was ten post mocno poruszył/zdenerwował
i wiem że powinnam napisać to w inny bardziej "delikatny" sposób albo i wgl. go nie
pisać... Jest mi naprawdę bardzo przykro że odebrałyście go nie w taki sposób jak
chciałam go przedstawić. Jeszcze raz bardzo Was przepraszam i obiecuję że już nie
poruszę takich tematów a na pewno nie bez przygotowania....
Teraz przechodząc do tematu posta mam dla Was siedem dni z życia moich włosów
w listopadzie. Zapraszam:
19.11.2012
Poniedziałek
NIC
20.11.2012
Wtorek
Olej: Khadi na skalp, lniany na długość (6h)
Mycie: Hipp
Odżywianie: Garnier AiK na 10 min pod czepek i ręcznik
Końce: Jedwab Joanna + kokos
21.11.2012
Środa
NIC
22.11.2012
22.11.2012
Czwartek
Olej: Khadi na skalp, BDFM na długość (5h)
Mycie: Facelle fresh
Odżywianie: Isana z babassu na 10 min. pod czepek i ręcznik
Końce: Jedwab Joanna + kokos + odżywka b/s
23.11.2012
Piątek
NIC
24.11.2012
Sobota
Olej: Khadi na skalp, Kokosowy na długość (7h)
Mycie: Babydream fur mama
Odżywianie: Isana z olejkiem arganowym na 10 min. pod czepek i ręcznik
Końce: Jedwab Joanna + Kokos + odżywka b/s
25.11.2012
Niedziela
NIC
Wnioski:
1. Nadal wcieram a raczej wcierałam olejek Khadi teraz zrobiłam sobie od niego przerwę bo włosy mają po nim straszny przyklap... Więcej dowiecie się w nadchodzącej recenzji :)
2. Jak same widzicie mam nowy system odżywiania, po każdym myciu nakładam na włosy odżywkę pod czepek i ręcznik ale na tylko 10 min. i to moim włoskom w zupełności wystarcza :)
3. Końcówki zabezpieczam nadal Jedwabiem z Joanny (którego zapach zaczyna mi się nie podobać jeszcze bardziej niż na początku) olejkiem kokosowym i odżywką b/s
4. Włosy nadal bez zmian myję co dwa dni :)
Pozdrawiam
Claudia
Marzy mi się Khadi na skalp... Ale cóż nakupowało się bzdetów pod wpływem impulsu, bo widziałam dany produkt gdzieś na blogach, a akurat proszę stoi przedemną w sklepie. I teraz trzeba pozużywać :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam;)
Usuńnie wiem w sumie po co przepraszasz,Twój blog i pisz co Ci się podoba,poza tym zauważyłam,ze chyba nie każdy potrafi czytać ze zrozumieniem.Wiadomo przecież,iz nic złego na myśli nie miałas;/
OdpowiedzUsuńDokładnie, blogi są do wyrażania opinii, nie ma co lizać tyłka, bo każdy prędzej czy później zauważy prawdę, i półsłówkiem zdradzisz się. Bądź szczera w tym co piszesz, a tamten post mi się podobał. A co do przygotowania: zawsze można każdego pozwać o niekompetencję, gdyż każdy ma własne zdanie na dany temat. Wszystkim nie dogodzisz. Ja znowu lubię takie opiniotwórcze posty czytać, bo pozwala to na spojrzenie na sprawę od innej strony;
UsuńDziękuję :** Już myślałam że wszyscy mnie potępili...
UsuńDziewczyny up mają rację:)
UsuńSpokojnie;* To, że ktoś źle zrozumiał i się oburzył to nie Twoja wina:)
Muszę zaczać robic takie podsumowania tygodnia :)
OdpowiedzUsuń