Post z serii "niby nic a jednak coś" czyli jak niewinną rzeczą możemy zrobić sobie
krzywdę.. Nie będę robiła długich wstępów i nie będę dłużej przeciągać tylko od
razu przejdę do sedna posta.
- Gumki z metalowymi elementami - niby nie pozorne a jednak potrafią wplątać się we włosy powyrywać i połamać je... Lepiej wybrać miękkie frotki a włosy na pewno nam się tym odwdzięczą :)
- Metalowe spinki - to samo co napisałam powyżej ;)
- Żel do włosów- nie jestem do końca pewna czy jest to jedno z "akcesorii" do włosów ale 3/4 dziewczyn, które znam tak uważa więc? W każdym razie jak same już się domyślacie lakier (zwłaszcza z alkoholem) morze mocno wysuszyć nam włosy a nawet je pokruszyć...
- Perfumy do włosów - kiedy pierwszy raz o nich usłyszałam od mojej przyjaciółki (że jej mama ich używa XD) pomyślałam że to prawie to samo co lakier ale ładniej pachnie i nie usztywnia tak włosów po spojrzeniu na skład moja mina wyglądała tak 0.o
- Suchy szampon - efekt nie przyjdzie od razu (choć w moim wypadku tak było nie ważne jakiego szamponu użyłam) w każdym razie u mnie wystąpiło: matowość włosów, wysuszenie, jeszcze szybsze przetłuszczenie się włosów itd. ogólny post o tym powinien pojawić się w poniedziałek ;)
Jest jeszcze mnóstwo rzeczy, które niszczy nam włosy a my o tym nawet nie wiemy
teraz nie będę się nad tym rozpisywać ale myślą że choć trochę przybliżyłam Wam
temat niszczących akcesoriów do włosów :)
Dodałybyście coś do tego :) ?
opaski do włosów, prostownica, lokówka itd.. ;D
OdpowiedzUsuńZ prostownicą i lokówką się zgadzam.
UsuńWszelkimi wysuszaczami.
Ale opaska ?
Nie sądzę.
Pewnie takie metalowe, owszem.
Ale bez ząbków i miękkie ?
Albo z delikatnymi ząbkami ?
To nie problem, moim zdaniem ;)
Wiele żeli (żelów?) do włosów jest bezpiecznych, kręconowłose używają ich na codzień, natomiast co do lakierów się zgodzę ;) dorzuciłabym do tego pianki z alkoholem
OdpowiedzUsuńJa używam wsuwek, bo inaczej moje włosy są nie do opanowania jak są związane.
OdpowiedzUsuńDodałabym zbyt ciasne związywanie włosów, chociaż to w sumie nie akcesoria, ale pośrednio! :D dla moich włosów zmorą jest spanie w rozpuszczonych, ponieważ są już tak długie, że rano nie da się ich rozczesać. Z drugiej strony spanie w warkoczu powoduje przyklapnięcie, więc muszę wymyślić coś innego :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od perfumu :) Jak zrobimy go same albo kupimy w naturalnej drogerii (masło maślane :D ) to myślę, że nie zaszkodzą :D Nigdy nie lubiłam gumek z metalkami :D
OdpowiedzUsuń