piątek, 10 sierpnia 2012

Olejowanie - Drugie podejście ...


Niejednokrotnie pisałam na blogu o tym jak porzuciłam olejowanie
i o tym jak mi ono szkodziło. Wiem że powrót do niego może spowodować
kolejne rozczarowanie i kolejne przeżywanie szorstkich i matowych włosów
Jednak spróbuje ! Co ze mnie za włosomaniaczka nie olejująca włosów ?
No właśnie. Postanowiłam zrobić drugie podejście do olejowanie może
mi się poszczęści i akurat mi się opłaci.Kto wie ? 
W każdym razie w najgorszym wypadku będę musiała z powrotem ratować
moje włoski i próbować nadać im jakoś blask. Ale spróbuje postaram się będę
trzymała olej tak długo jak będę mogła ! Raz w tygodniu na noc lub dwa razy 
w tygodniu w zależności od tego jak będę miała wygospodarowany czas. Postaram
się dam z siebie wszystko musi się udać !!! Już zamówiłam kilka oleji a od poniedziałku 
będę ostro walczyła. 

No to teraz tylko trzymajcie za mnie kciuki ;)
Pozdrawiam ;*

9 komentarzy:

  1. z pewnością się uda. Ja robię olejowanie już od kilku dniu, ale moje włosy to polubiły, chłoną wszystko jak gąbka i po całym zabiegu są cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje włosy nie lubią niektórych konkretnych olei (np. kokosowego). Może odpowiedni dobór olei do Twojego typu włosów i porowatości pomoże?

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia :) Ja jeszcze nie weszłam w olejowanie włosów, robię to raz na tydzien i to olejkiem Alterra, ale chyba zacznę używac oliwy z oliwek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olejowanie może matowić włosy jeżeli jest zbyt częste :) lub gdy nasze włosy są przejedzone. Odpowiednie nawilżenie powinno pomóc :) Aktualnie także mam olejowy-stop właśnie ze względu na przeproteinowanie

    OdpowiedzUsuń
  5. w takim razie koniecznie zdaj relację ;) ja tez się zastanawiam czy nie olejuję aby za dużo, czy moim włosom olejowanie coś daje... dzisiaj mam chyba bad hair day (a wczoraj olejowałam przez 4-5 godzin)... wyglądam jak kukła :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny bardzo wam dziękuję za miłe słowa i za trzymanie kciuków, które zapewne się przydadzą ;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. A próbowałaś olejować 'na odżywkę'? :)
    przerzuciłam się na tą metodę jest wg mnie efektywniejsza.
    Ja mieszam w pojemniku z atomizerem (tzw 'psikadełko ;)) trochę odżywki z wodą i dodaję do tego oleju. potem odprawiam psiku psiku na włosy :]

    OdpowiedzUsuń
  8. próbuj rożnych olei, a może akurat jakiś Twoje włosy pokochają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. może źle dobrałaś olej ostatnim razem? nie każdy działa dobrze na każdego ;) z olejowaniem potrzeba cierpliwości, nie od razu widać efekty. trzeba też pamiętać o masce/odżywce po zmyciu oleju.

    OdpowiedzUsuń