Od paru miesięcy byłam zmuszona myć włosy codziennie.. Moje
włoski wytrzymywały max. jeden dzień bez mycia a potem
jedna wielka tłustość. Nie wiem czym było to spowodowane
ale myślę że mycie włosów dzień w dzień sprowokowało
je do wytwarzania większej ilości sebum. W końcu powiedziałam
sobie dość! I postanowiłam walczyć o rzadsze mycie włosów.
Najpierw przeczytałam na blogu Anwen o maseczce drożdzowej
jednak ona okazała się nie wypałem przynajmniej na mnie
nie zadziała. Potem jakiejś bez silikonowe szampony do włosów
przetłuszczających się. Jedak i one nic nie zdziałały..
Byłam załamana ale się nie poddałam i stwierdziłam
że skoro mi nie pomagają te wszystkie metody to ja sama
postaram się jakoś zahamować wydzielanie sebum.
Postanowiłam przestać myć włosy codziennie i zacząć
robić to co drugi dzień. Pierwsze dwa tygodnie były
straszne włosy przez jeden dzień były idealne
a na kolejny jakby nigdy nie widziały szamponu !
Jednak w końcu się przyzwyczaiły i dziś mogę je myć
co drugi a nawet co trzeci dzień :D ! Jestem bardzo zadowolona
w końcu udało mi się dociec do celu :))))))))))))))) !
I mam nadzieję że już nie będę miała podobnych problemów
z włosami ;)
A wy miałyście kiedyś problem z przetłuszczaniem się włosów ?
Jak Sobie poradziłyście ?
też mam włosy przetłuszczające się i pamiętam, że mama zawsze przestrzegała mnie przed myciem włosów codziennie, bo właśnie tylko pogarsza się sprawę ;) myję więc co drugi dzień, od kiedy pamiętam ;) czasem ewentualnie drugiego dnia używam suchego szamponu.
OdpowiedzUsuńja robię tak samo :) poza tym czętse mycie włów podowuje ich szybkie niszczenie.
Usuńtak jak ty kiedyś - ja myję włosy codziennie. i to od dobrych 6 czy 7 lat. Nie wiem czy takie nagłe przestawienie się jest dobre przez "przetrzymywanie" - z punktu widzenia wypadania NIE... ponieważ jeżeli włosy będą przetłuszczone to sebum przez wytwarzanie 5-alfa reduktazy może spowodować wypadanie włosów - z drugiej jednak strony fajnie, że udało ci się zmniejszyć ilość myć w ciągu tygodnia. Także chciałabym ograniczyć mycie do "co drugi dzień" ale z innej strony wtedy regularność stosowania wcierek padnie :)
OdpowiedzUsuńtak, miałam taki problem, ale poradziłam sobie z tym tak jak Ty - dopiero z rok temu, nie wiem czy nie na wakacjach, dłużej trzymałam włosy bez mycia, czyli właśnie o jeden dzień. teraz zwykle rozpuszczone noszę w pierwszy dzień, a związane w drugi :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam coś podobnego w marcu, włosy ciągle nosiłam związane. Później mogłam myć włosy raz na 4 dni, jednak jak caravely napisała- wzmaga to wypadanie włosów, czego i ja nie uniknęłam. Ale i z tym się uporałam. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTeż próbowałam, ale nic nie dało. U mnie każda kobieta w rodzinie zmaga się z tym problemem i codzienne mycie jest konieczne :), tym bardziej, że noszę rozpuszczone włosy ;).
OdpowiedzUsuńHoho, ja myję włosy codziennie od dobrych dziesięiu lat. Nie przeszkadza mi to i mimo, że drugiego dnia moje włosy nie wyglądają źle, ja po prostu czułabym się fatalnie, gdybym ich nie umyła :)
OdpowiedzUsuńKażdy woli co innego ;)
UsuńTeż do niedawna myłam włosy codziennie, ale jedynym efektem było mocne przesuszenie włosów. Teraz skórę głowy traktuję godzinę przed myciem mieszanką oleju rycynowego i paru odżywczych składników. Myję włosy co 3-4 dni :)
OdpowiedzUsuńo proszę, a myślałam, że ten sposób to tylko taki mit :)
OdpowiedzUsuńdobrze,ze mi sie nie przetłuszczaja;d
OdpowiedzUsuńJa tez walczę z przetłuszczaniem, może spróbuje Twojej metody, ale raczej na pewno po wkacjach:)
OdpowiedzUsuńmi się w sumie nie przetłuszczają :) teraz praktycznie myję je codziennie, bo codziennie biegam, więc nie mam wyjścia :(
OdpowiedzUsuńja od zawsze myję co 2 dzień:) Włosy tak przyzwyczaiłam. Nie umiałabym myć ich codziennie, zwariowałabym!;p
OdpowiedzUsuń