sobota, 18 sierpnia 2012

Recenzja - Maska Mila z proteinami mlecznymi ;)

Od razu zaznaczę że jest to moja ulubienica wśród masek i nigdy
nie zamienię jej na żadną inną <33 Sprawdza się idealnie jest po 
prostu obłędna ;))) Pomimo że skład jest średni to zachwyciło
mnie jej działanie ale o tym później teraz od początku :

Opakowanie :
Przyjemnie wyglądający słoiczek a raczej litrowy słój :D
Ma bardzo wygodną nakrętkę, którą bez problemu odkręcimy.

Zapach :
Piękny <33 Zakochałam się w nim od pierwszego powąchania :D
Pachnie jakby słodziutkim budyniem naprawdę jest BOSKI ;)) I utrzymuję się
na włosach do następnego mycia :D !!

Konsystencja :
Gęsta dokładnie jak budyń :) Nie leci przez palce i doskonale ''przylega''
 do włosów czyli nie spływa z nich trzyma się jak ulał co uznaje jako wielki
plus.

Wydajność :
Miałam ją kiedyś mam ją dziś a co do wydajności nie mam wątpliwość 
że jest bardzooo wydajna.

Działanie :
No właśnie to jest według mnie sprawa najważniejsza i ta maska zdaje egzamin
na szóstkę ! Włoski po jej użyciu ją mięciutkie, błyszczące, lejące Idealne <33

PLUSY :
+Poręczne opakowanie
+Zapach <333
+Konsystencja
+Wydajność
+Działanie

MINUSY :
-Brak :DD

Podsumowując jest to absolutnie mój hit wśród masek i tak już wspomniałam
nie zamienię jej na żadną inną ! Ale testować będę nadal teraz chodzi za mną
mleczy Kallos to może bym zrobiła na blogu małe porównanie co wy na to ?

Miałyście kiedyś tę maskę ?
A może macie zamiar ją kupić ?

PS. Udało mi się w końcu dorwać olej kokosowy 200 ml za 24 zł.
i właśnie siedzę z na olejowanymi włosami wieczorem zmywam ;))

13 komentarzy:

  1. Hej :) Można ją kupić u fryzjera :) Miałam ją, ale niestety nie powiem nic na jej temat ponieważ nie interesowałam się swoimi włosami kiedyś :( obserwuje i zapraszam do mnie : wlosowe-marzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ajajaj, fajna:] Kallos mogę powiedzieć że działa podobnie i też cudownie pachnie budyniem;]

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak dokładnie ze składem i ceną?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda, że nie wrzuciłaś składu. ale już znalazłam na KWC :) to była moja pierwsza maska mleczna i uuuuwielbiałam ją. teraz mam inną i nie jest taka fajna. ale kupiłam ją za czasów ignorancji składowej i wydawało mi się że maska mleczna to maska mleczna, firma nieważna ;)

    a zapach jest cudny, dla mnie to karmelki Werter's Original ;) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  5. a gdzie tą maske mopzna kupic? :)

    u mnie nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zużyje moje 2 maski,to moze sie skusze skoro polecasz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam mlecznego Kallosa już z 3 razy i chętnie poczytałabym o porównaniu tych dwóch masek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupilam ją wczoraj mojej przyjaciółce na prezent. Zaskoczyła mnie niewielka cena przy takiej objętości!

    OdpowiedzUsuń
  9. mi mleczny Kallos obciąża włosy :(
    hmm w sumie skład nie jest taki zły, może bym się skusiła :) obciążyła Cię kiedyś ta maska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ja uwielbiam nakładać maski na skórę głowy a ta maska mi nie obciążyła wcale ! Wręcz przeciwnie jakby dodała im objętość (?)

      Usuń