wtorek, 29 stycznia 2013

Siemię lniane - Po MIESIĄCU kuracji


Dziś mam da Was sprawozdanie z kuracji z siemieniem lnianym, która trwała 
miesiąc co nie oznacza że ją zaprzestaję :) Potrwa ona chyba.. tak,  zawsze :D
A z jakich powodów? Już Wam mówię i zapraszam do lektury:

Jak siemię zadziałało  na WŁOSY?
  • Babyhair - jest ich cała masa i są takie malutkie-słodzutkie
  • Przyrost - z jednego cm skoczyło na dwa, co dla mnie jest nielad
  • a wyzwaniem,  jestem z tego naprawdę dumna :)
  • Wypadanie - przed kuracją wypadało ich średnio dużo natomiast teraz jakby z 15 dzienni (?)
Jak siemię zadziałało na CERĘ?
  • Gładkość - bez żadnych kemów, bez niczego!
  • Trądzik - mimo iż wielkich problemów z nim nie miałam to teraz nie posiadam go wcale :D
Jak siemię zadziałało na PAZNOKCIE?
  • No, cóż nie zadziałało...
Najbardziej jestem zadowolona z włosów skoczyły na 2cm co mnie na prawdę bardzo 
cieszy :) I tak jak już wspomniałam kurację będę kontynuowała jeszcze przez dwa 
miesiące a następnie również będę je popijała ale mniej regularnie np. co dwa dni
:)

A wy pijecie siemię lniane? Jakie efekty?

PS. W ŻADNYM WYPADKU NIE PIJCIE ZMIELONYCH ZIAREN SIEMIENIA LNIANEGO JA ZROBIŁAM TEN BŁĄD PARĘ MIESIĘCY TEMU I WYMIOTOWAŁAM PRZEZ TRZY DNI...

9 komentarzy:

  1. W jaki sposób przygotowujesz miksturę do picia? masz zmielone siemię czy w ziarenkach?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. W ziarnach, zalewam jedną łyżkę siemienia wrzątkiem odstawiam na parę godzin i piję :) W ŻADNYM WYPADKU NIE PIJ ZMIELONYCH ja zrobiłam tak parę miesięcy temu i wymiotowałam przez 3 dni...

      Usuń
  2. Ja jeszcze nie piłam siemienia, a jak Ci smakuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kana- jak piłam samo czyste siemie to nie za baedzo mi smakowało ale teraz dodaję do niego troche soku malinowego i jest genialne ;)

      Usuń
  3. Mam w planach picie, ale jakoś nie mogę się zebrać, bo słyszałam, że smakuje strasznie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, ja piję te zmielone i nie wymiotowałam i jest spoko, nawet mi smakuje - dodaje malinowego soku. Także reakcja zależy od organizmu, dość dziwne, że Ci się takie coś przytrafiło :( Myślę, że dla większości osób będzie to bez różnicy:) Szczególnie że to zmielone jest właśnie przeznaczone do picia, moja ulubiona aptekarka polecała je bardziej :) może miałaś przeterminowane albo zalałaś zimną wodą (raczej trzeba gorącą). Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam mielone siemię lniane! zalewam wrzątkiem i odstawiam, potem dodaję odrobinę miodu i jem jak kisiel ;), choć rozumiem, że dla niektórych taka konsystencja może być troszkę odpychająca ;)

      Usuń
  5. ehh ale wy głupiutkie jestescie <> uzywajcie oleju kokosowego

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie sprawdza się olejek herbaciany

    OdpowiedzUsuń