wtorek, 9 października 2012

Zakupy (3) - październik 2012

Jak zapewne każda z Was wie że w Rossmannie do 28 października trwają 
promocje na marki własne i (niestety) i ja im uległam... Mówię niestety bo 
trwa u mnie projekt Denko ale na swoje usprawiedliwienie mam to że w 
zeszłym tygodniu udało mi się zużyć aż 10 produktów do włosów! To dla
mnie naprawdę niesamowite! A że pokończyło mi się w tym dużo rzeczy,
które naprawdę lubię to byłam zmuszona iść na małe zakupy :)


1. Isana Professional z olejkiem arganowym - miałam ochotę przetestować 
tą odżywkę i w końcu się zdecydowałam. Chodziła mi po głowie od miesięcy... :)

2. Isana witaminowa - Jestem ciekawa czy zrobi z moich włosów puch czy może idealnie
je wygładzi ?

3.Odżywka Garnier drożdże piwne i owoc granatu - kupiłam z myślą o objętości jaką obiecuje
nam producent ale czy ją nada?  Okażę się potem :)

4. Szampon Alterra papya - chciałabym go porównać do granatu no i oczywiście zachęciły
mnie pozytywne opinie na KWC :)

5. Jedwab Joanna - mój Leo zginął śmiercią tragiczną więc czas na kolejną tajną broń 
 końcówkową! Wybrałam łatwo dostępną Joanną w średnio wysokiej cenie.

6.Oliwka BD - od paru godzin mam go na włosach i gdzieś za godzinkę go zmyję ;)

Miałyście, któryś z tych produktów? Jak tak to jesteście zadowolone?

9 komentarzy:

  1. Oliwka do włosów sprawdza sie bardzo fajnie :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Nad tą pierwszą odżywka się dziś zastanawiałam ,ale ostatecznie zrezygnowałam jak sobie przypomniałam ile tego wszystkiego zalega na półkach :(

    OdpowiedzUsuń
  3. jedwab z joanny jest extra,używam od daaaaaaawna!
    wczoraj zakupiłam odżywkę z garniera,ale z z awokado i masłkem karite;)
    szampon z alterry mam od niedawni,użyłam go 2 razy i jest OK:)
    szału nie robi,ale może być;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam wszystkiego z Twojej listy prócz Jedwabiu i oliwki babydream.

    Moja opinia ?
    1. Isana Professional z olejkiem arganowym - Lubię ją, ale bez rewelacji :)

    2. Isana witaminowa - Bardzo bardzo ją lubię <3
    je wygładzi ?

    3.Odżywka Garnier drożdże piwne i owoc granatu - Używałam ją przed wprowadzeniem metody CG. Jeden z ulubieńców. Ten zapach. Tylko trudno się wyciskało.

    4. Szampon Alterra nie miałam papaya ale używam kofeiny (albo kawy nie pamiętam) i granatu. Uwielbiam szampony i odżywki tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. -tą issanę kupiłam ostatnio i użyłam raz, jak dla mnie prawie nic nie zrobiła dla włosów dużo lepsza jest ta różowa wersja dla moich włosów ;) ale jeszcze ją muszę przetestować dokładnie bo po pierwszym użyciu nie ma co oceniać zbyt pochopnie, ale jak na razie jest dla mnie porażką ..
    -Oliwka BD u mnie sprawdza się dobrze na włosach, twarzy jak i przy zmywaniu make-upu , świetnie radzi sobie z moim tuszem do rzęs ;) biorę troszkę na wacik i przykładam w na oczy ;) sprawnie i dokładnie zmywa mój make up ;D jestem na TAK ! ;)
    reszty kosmetyków nie miałam ;) z garniera używam jednak z tej serii odżywkę tyle że wersja z avokado i jest jak dla mnie OK ;) chociaż szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  6. Isanę Professional miałam dawno temu, jeszcze w czasach, gdy włosy mało mnie interesowały i średnio się sprawdziła. Gdyby była w mniejszych opakowaniach to jednak dałabym jej drugą szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie same nowości, ciekawa jestem czy coś się u Ciebie sprawdzi, może wtedy znajdzie się i w moim koszyku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie zrozum mnie źle, sama również dbam o włosy i w ogóle, ale chyba powinnaś się zastanowić nad ograniczeniem ilości używanych kosmetyków. Wpadam od czasu do czasu na twojego bloga i aż mi ręce opadają, gdy widzę te posty, w których przedstawiasz to, co kupiłaś :). Bo znasz powiedzenie: 'co za dużo, to nie zdrowo'? Masz ładne włosy i jestem pewna, że aby utrzymywać je w świetnej kondycji nie potrzebna ci będzie nawet połowa z tych produktów, a ty nakładasz na nie 3/4 drogerii.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Oczywiście rozumiem ale ja nie nakładam na włosy tego wszystkiego na raz tylko myje je jednym szamponem nakładam jedną odżywką a na koniec robię płukankę najczęściej jest to zwykła woda przegotowana, później tylko zabezpieczam końcówki. Być może myślisz że w domu nie robię nic innego a tylko dbam o włosy ale wcale tak nie jest myje je co 2/3 dni olej nakładam co drugie mycie. Co prawda mam duuużo kosmetyków do włosów ale absolutnie nie używam tego wszystkiego na raz.

      Abyś zobaczyła ile mam kosmetyków do włosów to w następnym poście zrobię aktualizację mojej kolekcji.

      Usuń