Ostatnio trochę Was zaniedbuje ale jest to spowodowane
chorobą... Dopadła mnie grypa. Nie wiem czy wy też
tak macie że na jesień zawsze chorujecie?
A teraz 15 HAIR PROJECT Teraz przechodzę do
siódemki, czyli dzisiejsza rutyna. Co prawda nie jest ona dzisiejsza bo jestem
chora ale jest ona z przed paru dni:
1.Nałożyłam mieszankę oleju Alterra na 8 godzin :)
2.Umyłam włosy płynem Facelle.
3.Nałożyłam maseczkę Biovax do włosów ciemnych pod czepek
i ręcznik na 30 minut.
3.Zrobiłam płukankę z mleczka kokosowego
4.Odsączyłam włosy od wody bawełnianym ręcznikiem
5.Psiknęłam włosy odżywką b/s
6.Zabezpieczyłam końcówki kroplą jedwabiu i oleju.
7.Wtarłam we włosy wcierkę - Joannę rzepę
8.Zaczekałam aż włosy wyschną i rozczesałam je TT.
Myślę że nie jest tego tak dużo (a może jest..). Z góry przepraszam Was
za mało ambitne posty ale nie czuje się na siłach żeby kombinować z postami
ale oczywiście obiecuję poprawę :))
Jaką wy miałyście ostatnio rutynę?
Napiszesz coś o płukance z mleczka kokosowego?
OdpowiedzUsuńpostaram się zrobić wpis o niej :)
Usuń