A właściwie to start z żółtkiem :) Od dziś przez równy miesiąc (do 22 sierpnia)
Do mycia włosów będę wykorzystywała żółtko.. Wiem to trochę wariackie..
Ale kiedy przeczytałam tyle pozytywnych opinii o myciu żółtkiem to wsiąkłam..
Chcę przez miesiąc testować żółtko do mycia włosów, i wypróbować mycie nim w
różne sposoby a co mam na myśli dokładniej zaraz przeczytacie na dole :)
Żółtko ma dużo witamin i protein dlatego spodziewam się dużo dobrego na
swoich włosach. Oczywiście spłukiwać je będę ciepłą wodą a potem
normalnie położę odżywkę. Jedyne co zmieni się w mojej pielęgnacji to
''szampon'' nawiasem mówiąc :) A teraz główne sposoby jak zamierzam
przetestować mycie żółtkiem :
- same żółtko
- żółtko + kropla olejku
- żółtko + miód
- żółtko + żelatyna
- żółtko + jogurt naturalny
I wiele, wiele innych kombinacji 'żółtkowych' :D, jestem ciekawa jak moje włosy będą wyglądały
po miesiącu takiej pielęgnacji.. Mam nadzieję że jak najlepiej :))
Ale obawiam się dwóch rzeczy a mianowicie :
1. Zapach jajka we włosach..
2.Przeproteinowanie włosów..
Punktu drugiego obawiam się najbardziej ale jeżeli w środku kuracji zauważę
coś niepokojącego to od razu ją przerwę.
Robiłyście coś równie szalonego na włosach ?
Ja zwykle jak zabrakni mi szamponu, albo czasem tak o myję żółtkiem.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jak byłam malutka, to miałam bardzo cienkie i słabe włosy, to mama mi myła właśnie jajkiem i mi się wzmocniły i zgrubiały.
Zmotywowałaś mnie jeszcze bardziej :D
Usuńszalony pomysł;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia;)
zapraszam,wpis moze akurat dla Ciebie;)
Dzięki :p
UsuńChętnie do Ciebie zajrzę :D
Zapachu bym nie zniosła !
OdpowiedzUsuńJak robię maseczkę, to później zmywam ją pachnącym szamponem, a mimo to zapach żółtka utrzymuje się do następnego mycia ;/
Odpowiedziałam na Twoje pytania na swoim profilu ;*
OdpowiedzUsuńJak wytrzymasz miesiąc, będę ciekawa efektów!:) Bałabym się przeproteinowania i przesuszenia, więc może np. raz w tygodniu użyj normalnego szamponu?
OdpowiedzUsuńWiesz właśnie myślałam żeby raz w tygodniu używać normalnego szamponu, i chyba tak zrobię :)
Usuńna Twoim miejscu używałabym go na zmianę z innym (normalnym:D) szamponem oraz mocno nawilżającymi maskami i odżywkami, bo przesuszysz sobie włosy :) Sama lubię żółtko tak jak moje włosy, są po nim wyraźnie grubsze i "najedzone" :) Tak czy siak... powodzenia:D
OdpowiedzUsuń