niedziela, 29 lipca 2012

Moje Włosowe Zasady :)


Zapewne każda z was ma kilka włosowych zasad, których trzyma się choć
by nie wiem co. Ja także mam swoje i zaraz zamierzam wam o nich napisać :)
Nie wiem czy to bardziej zasady czy moja pielęgnacja :D
Ale nie ważne zapraszam was do czytania :

1. Nigdy przenigdy nie prostuje ani nie kręcę włosów - według mnie jest to nie potrzebne 
czuję się dobrze w tym co dała mi natura czyli w prostych włosach :)
Ale wiem że niektóre z was chcą od czasu do czasu małej
zmiany i ja nie mam żadnych przeciw skazań przeciw temu ale jeśli już decydujecie
że pokręcicie czy wyprostujecie włosy to użyjcie produktów termoochronnych.

2.Nie czeszę włosów metalową/plastikową szczotką - wolę szczotki z naturalnego włosia
(np.dzika), lub znaną wszystkim Tangle Teezer :) Poza tym słyszałam że 
szczotki wykonane z plastiku czy metalu uszkadzają strukturę włosa łamiąc
go.. I wyrywają dużo włosów ;/

3.Nie używam gumek ani spinek z metalowymi elementami - tutaj podobnie jak i szczotki
metalowe, po prostu łamią włosy dużo lepiej użyć gumkę frotkę :)
Albo jeszcze lepiej gumką satynową.

4.Nie używam szamponów mających w składzie SLS/SLES - że nie używam to 
może przesadziłam ale zapewne ograniczam szampon z SLS stosuję raz na dwa
tygodnie po to aby oczyścić skórę głowy :)

5.Po każdym myciu stosuję odżywkę a raz w tygodniu maskę - Ale to raczej
logiczne :) Jednak napisałam tak 'dla zasady' :D

6. Raz w miesiącu robię domową maseczkę na włosy - składam się ona z żółtka, miodu, 
jednej łyżki jogurtu naturalnego i kilku kropel nafty kosmetycznej. Taką maskę daje
pod czepek i ręcznik na pół godziny następnie spłukuję i normalnie myję włosy.

7.Po każdym umyciu włosów zabezpieczam końcówki - najczęściej kroplą olejku 
i jedwabiu lub silikonowego serum.

8.Podcinam końcówki - Staram się to robić co 2/3 miesiące o około 
1/2 centymetry. 

9. Robię masaż skalpu - staram się to robić codziennie dwa razy dzinnie
po dziesięć minut. Ale szczerze się wam przyznam że bardzo często zdarza
mi się o tym zapominać ;/

10. Staram się zdrowo odżywiać - jem dużo warzyw i owoców oprócz zdrowej 
diety łykam różnego rodzaju suplementy.

Te dziesięć zasad przestrzegam bardzo bardzo mocno ale tak jak już wspomniałam czasem zdaża mi się 
czegoś zapomnieć ale ogólnie staram się :D
A wy macie swoje zasady ? Niekoniecznie włosowe ?



9 komentarzy:

  1. mam podobne, oprócz niektórych punktów :D SleS nie wykluczam aż tak bardzo, jak oczyszczę włosy to ładniej mi falują, są bardziej podatne na kręcenie, bo jak od dłuższego czasu go nie używam, to włosy nie są proste, ale też nie falowane. niezbyt zdrowo się odżywiam ( choć staram się :)), i używam plastikowej szczotki, ale to rzadko, bo rzadko czeszę moje włosy ( nie jest im to potrzebne, chyba, że byłam na powietrzu to wtedy tak). ja jeszcze olejuję i częściej nakładam maski domowej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie olejuję ponieważ jak już pisałam na blogu przetestowałam dużo olejów i metod olejowania i moim włosom to nie odpowiada ;/

      Usuń
    2. nie używasz w ogóle olejów;>

      Usuń
    3. w ogóle :P
      mam okropne włosy po nich. a jak ich nie używam to
      dopiero wtedy lśnią :D

      Usuń
    4. to ładnie,wydawało mi sie ,ze wszytskie włosomoniaczki uzywaja olei,a tu prosze!;d


      ps.mogłabys wyłączyc weryfikacje obrazkowa,strasznie męczące to;d?

      Usuń
    5. no, niestety mi nie pomagają a wręcz przeciwnie ;p

      Usuń
  2. Moje włosowe zasady są bardzo podobne do Twoich :) Tylko, że nie podcinam końcówek jak na razie (zapuszczam moje trzy na krzyż ;)) i nie zabezpieczam końcówek (włosy są krótkie, nie dotykają ramion, więc uznałam, że nie muszę, zwłaszcza, że były potem tłuste i musiałam częściej je myc).

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze plukam wlosy chłodna wodą;)

    OdpowiedzUsuń
  4. moje zasady oczywiście są podobne do Twoich :) do tego dodam m.in. rzucenie palenia. dzięki włosomaniactwu nie palę już 8 dni :) bardzo mi to pomogło!

    OdpowiedzUsuń