niedziela, 17 lutego 2013

Włosowe kuracje i produkty poprawiające stan włosa :)

Większość kosmetyków do włosów nie jest w stanie trwale poprawić
stanu włosa jednak są kuracje dzięki, którym nasze włosy mogą wyglądać
ładnie nie tylko od mycia do mycia i nie tylko wizualnie :) Dziś chciałabym 
Przedstawić kilka z nich. Zainteresowanych zapraszam do lektury:

1. Laminowanie włosów żelatyną - chyba nie muszę nikomu pisać co to za metoda? Jej działanie jest widoczne na włosach nawet do trzech tygodni! Proteiny uzupełniają ubytki we włosach i są stanie
go trwale odbudować ale pamiętajcie by z nimi nie eksperymentować bo skończycie z szopą ;)

2.Olejowanie olejkiem kokosowym - olej kokosowy jako jeden z nielicznych potrafi stale wniknąć we
włos i poprawić jego kondycję. W zeszłym miesiącu używałam tylko jego do olejowania i potwierdzam
że włosy wyglądały i wyglądają genialnie :D


3. Domowe maseczki - wykonywane regularnie są w stanie zrobić na prawdę wiele możemy wykonać takie 
z żółtka, siemienia, mleka, olejku, miodu, skrobi ziemniaczanej a także z wielu, wielu innych domowych
składników. 


4. Płukanki - tak szybki i łatwy sposób na piękną, błyszczącą taflę i tyle pomysłów aby sporządzić płukanką np. z octu, miodu, l-cysteiny, aloesu, cytryny itd. gorzej ze systematycznością... Maksymalnie udało
mi się wytrzymać dwa tygodnie regularnego stosowania ;/


5. Balsamy seboradin - są różne rodzaje według mnie najlepszy jest ten z żeń-szeniem i czarną rzodkwią
ich składy są kapitalne nie ma tam żadnych zbędnych składników uwielbiam ich działanie ;)

Brakuje do włosów farbowanych i tej z keratyną i jedwabiem ;/
6. Maseczki biovax - używane regularnie dadzą taki efekt jak domowe maseczki tylko z tymi mniej babrania i roboty :)

Znacie jeszcze jakiejś sposoby na poprawienie włókna włosa? 

PS. Jest Was już prawie 100 pękam za szczęścia :)))))))))

10 komentarzy:

  1. Można jeszcze dodać wcierki (zdrowa skóra głowy i zdrowe cebulki = zdrowy włos), masaże, zdrowe odżywianie, witaminy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i gratuluję 98 obserwatorów :) ale czym się tu dziwić? Świetnie piszesz to wiele osób to docenia :)

      Usuń
  2. Muszę się ruszyć i zacząć robić sama na włosy jakieś maseczki. Straszny leń ze mnie w tych sprawach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, ostrzę zęby na Seboradin już od dawna :). Biovax też jeszcze przede mną.
    Jak już napisała Kana- wcierki również powinny pojawić się w tym spisie no i może jeszcze jakieś dobre suplementy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. może jeszcze półprodukty np. hydrolizowana keratyna:) też mam kokos i faktycznie widać różnicę po jego używaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja muszę sobie zaserwować biovax! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie maski biovax sie nie sprawdziły ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Z twojej listy stosuje jedynie maseczkę z żółtka na włosy ;p I nie biowax tylko zwykłego wax'a od czasu do czasu

    OdpowiedzUsuń