Są już pofarbowane <3 (jutro zdjęcia :) ) wtedy wyglądały FATALNIE, po prostu fujka :D to troche moja wina bo troszke je zaniedbałam :/ jutro pojawi się wpis o procesie farbowania włosów, jak przebiagało wszystko itd. oczywiscie nie są całe ufarbowane a jedyni pozostałości po rozjaśnianych partiach (efekt słonecznego lata rok temu + moim jednokrotnym rozjaśnianiu rozjaśniaczem w spreyu :/)
do jutra :)
Ale fajnie, że wróciłaś! :) Pisz częsciej teraz!:)
OdpowiedzUsuńtaki mam zamiar :))
UsuńMiło, że wróciłaś ;) Na jaki kolorek pofarbowałaś włosy? :)
OdpowiedzUsuńtaki jaki mam od nasady do ucha :) taak wiem mysi ale nie chce juz nigdy farbowac wlosow, wiec wolalam tak :) szczegóły farbowania dzis :)
UsuńOj tam, mysi blond nie jest taki zły ;) sama mam podobny odcień włosów i nieraz widziałam jak taki naturalny kolor włosów podkreśla urodę a zbyt jasny blond wręcz jej odejmuje.
UsuńFajnie że jesteś. Masz śliczne włoski.
OdpowiedzUsuń