niedziela, 12 maja 2013

Wish list na wakacje

Wakacje za dwa miesiące i już nie mogę się doczekać tego słodkiego lenistwa :))) Na wakacje chciałabym zdobyć kilka nowości i podczas nich przetestować. Mimo iż nie ma tego dużo to jest kilka perełek, które chciałbym zdobyć.  Tym bardziej że coraz więcej produktów mi się szybko zużywa. zaczynamy:



1.   Olej musztardowy - głównie z myślą o skórze głowy ale włosy też powinny być zadowolone :)
2. Olejek amla - jako pierwszy indyjski olejek jaki przetestuję :D


3.  Olejek sesa - kolejna indyjska perełka <3


4. Olej palmowy - dużo produktów z jego zawartością sprawdza się u mnie genialnie, myślę że może okazać się KWC :):):)

5. Maska Biovax naturalne oleje - nowość, o której już każdy słyszał ;)

6. Maska do włosów Bioetika - już we wtorek będzie moja <333


7. Maska Stapiz sleek line z jedwabiem - tyle się o niej nasłuchałam a nadal jej nie wypróbowałam.. 

Jak widać zależy mi na olejkach i maskach, nie dam rady wszytskiego przetestować w jedne wakacje ale i tak je chcę wypróbować ;) Już nie mogę się doczekać zakupów <3

Co do mojej nieobecności to teraz gdy wena jest, laptop się zepsuł ;/ A nowy bo ma pół roku!!! No nic, wasze blogi i tak czytam na bieżąco z telefonu, notki również od teraz powinny pojawiać się w miarę regularnie, wierzmy we mnie :)

Macie jakieś szczególne zachcianki kosmetyczne? ;)
Pozdrawiam Was serdecznie:
Kadusia :D

12 komentarzy:

  1. Mam Biovaxa i póki co użyłam go jeden raz.

    Pięknie zmiękcza włosy, już za pierwszym razem widać efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą ostatnią widziałam ostatnio na jakimś bazarku ;p Pewna pani chciała mi wcisnąć taka maskę

    OdpowiedzUsuń
  3. nowy Biovax jest genialny ;)
    a Sesę też bym chętnie kupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam maskę Sleek Line, jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biovaxa polecam! a jeśli chodzi o Amlę to jest całkiem fajna,ale ma w składzie parafinę i to mnie do niej zraziło:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też chciałabym wypróbować olejek musztardowy. Sesę mam, ale jeszcze nie używałam.
    Z kolei bioetike i stapiza mam. I o ile ten drugi pan jest świetny, o tyle pierwsza pani nie do końca isę u mnie sprawdziła..

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam amle i u mnie się nie sprawdziła. Po regularnym stosowaniu wysuszyła moje włosy. Mam w zanadrzu całą buteleczkę

    OdpowiedzUsuń
  8. Bioetike i Amle Dabur bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też bym chciała maskę Bioetika :D

    OdpowiedzUsuń
  10. mam ten olejek Amli i szczerze mówiąc nie jest jakiś rewelacyjny, spodziewałam się lepszych efektów, ale może to po prostu moje włosy, którym nic nie pasuje :) ja zaopatrzyłam się w końcu w olej lniany, ciekawas jestem, jak się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  11. Kupiłam próbkę tego Biovaxa :D

    OdpowiedzUsuń
  12. O Biovax! Bardzo moje włosy się z nim polubiły :)

    OdpowiedzUsuń