* Zapach *
Jest śliczny, najłatwiej powiedzieć po prostu: kokosowy! :D Jeśli lubicie takie egzotyczne/tropikalne i przypominające zapachy jak z raju, to posiadanie olejku kokosowego będzie dla Was czystą przyjemnością :)
* Opakowanie *
Olej znajduję się w dość prostym, ładnym i łatwym do odkręcenia słoiczku. Uważam że to duży plus dla użytkowniczek, zważając na konsystencje produkty, o której zaraz powiem. Całość oceniam na +
* Konsystencja/Wydajność *
Kokos to konsystencja stała, mnie ona nie przeszkadza ponieważ łatwo jest go rozpuścić i wyciągnąć z wygodnego jak już powiedziałam, opakowania. Wydajność? Wydawać by się mogło że każdy olej jest bardzo wydajny, ten schodzi mi dość szybko acz stosuję go nie tylko na włosy i to pewnie powód, dla którego co dwa miesiące muszę mieć kolejny słoiczek :)
* Cena/Dostępność *
Wiele osób ma problem z jego dostaniem a u mnie jest na każdym rogu! :P Widziałam go w dwóch sklepach ze zdrową żywnością i kilku aptekach, czasem zdarzy mi się zauważyć w jakimś hipermarkecie. Ceny wahają się od 15 zł do nawet 30 zł! ;o Ja kupuję za 15 ;)
* Działanie *
Stosowałam go do OCM, ciała, kąpieli i włosów, przy czym omówię tylko działanie na włosy bo to przecież główny temat bloga ;) Tak więc przy olejowaniu na sucho: włosy były bardzo miękkie, odżywione oraz wygładzone a po dłuższym czasie stosowania nawet zregenerowane. Przy olejowaniu na makro: efekty były takie same z naciskiem na gładsze :P
* Podsumowując.. *
Jest to bardzo fajny olej, który zawsze będzie miał miejsce w mojej kosmetyczce, daję mu 5/6 bo wiem że są olejki jeszcze fajniej działające na moje włosy przykładem jest choćby lniany, koksa stawiam zaraz a drugim miejscu.
Znacie olej kokosowy? Jak sprawdza się u Was? A może polecicie mi inne równie fajny olejek do włosów nisko-średnio porowatych?
chcę go kupić ale nigdzie nie mogę go znaleźć :/
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować, choć trochę się boję;)
OdpowiedzUsuńU mnie kokos nie zdaje egzaminu, nie lubię olei i maseł nasyconych, włosy mi się po nich puszą i fruwają na wszystkie strony.
OdpowiedzUsuńAle zapach ma nieziemski i z powodzeniem używa go moja siostra o niskoporowatych włosach :)
Kiedyś używałam i całkiem fajnie się sprawdzał. Pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńJa też od jakiegos czasu chcę go sobie kupić xd
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować, ale mam wysokoporowate włosy i będę musiała z tym poczekać parę lat..
OdpowiedzUsuńMam i właśnie siedzę z nim na głowie :D
OdpowiedzUsuńO jakich hipermarketach mówisz? znaczy piszesz ... ;p
OdpowiedzUsuńP.S Oficjalnie otagowywuje cie do Tagu Moja blogowa historia ;)
Po szczegóły zapraszam na mój blog :p
ale moje włosy są jeszcze za krótkie i niezbyt wystarczające na MWH. Wolałabym zrobić taką 'pełną' z 'idealnymi' dla mnie włosami... :) Ale pomyśle, dziękuję :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChodzi mi o twoją blogową historię :) pytania w tagu doryczą głównie bloga ;p
UsuńA będzie kiedyś taka recenzja Exagonu? Widziałam go ostatnio na zakupach grupowych i chętnie poczytałabym jak działa.
OdpowiedzUsuń