poniedziałek, 10 czerwca 2013

O włosach idealnych... czyli do czego dążę, od czego zaczynam (1)

Objętość <3 Długość <3 Gęstość <3
Na zdjęciach moje ideale włosy a każde z nich prezentuje mój włosowy ideał (w pewnym stopniu ;))
Zdjęcie Kristen Stewert w lewym górnym m rogu pokazuje objętość, do której dążę, zdjęcie 'z brzydką modelką' :P to moja wymarzona długość, a Blondhaicare to gęstość z objętością <33

Kolor:
Długo walczyłam z naturą i męczyłam babcię (;**) o  farbowanie, dziś jestem jej serdecznie wdzięczna że rok temu nie dała mi sięgnąć po kasztanowy brąz, ponieważ pokochałam swój naturalny jasny blond i w tym punkcie swój ideał osiągnęłam i nie chcę go zmieniać <33

Długość:
Startuję z włosami za łopatki o dobre 5 cm całe włosy mają 50cm a ja dążę do 63. Wiem. Długa droga przede mną ale to nic, nigdzie mi się nie śpieszy :)

Objętość/Gęstość:
Tutaj będzie się działo.. Mój kucyk ma 'tylko' 8-9 cm ;((( Aby osiągnąć objętość i gęstość dziewczyn ze zdjęć, chciałabym pogrubić kucyk (grzywką i ciągle, ciągle, ciągle rosnącymi baby hair ) do 13 cm, a to tylko na początek bo moim głównym celem jest 15 cm w objętości kucyka :))) Może nie teraz, nie za rok ani dwa ale do mojej studniówki za 4/5 lat czemu nie? Wiem że z genami nie wygram ale spróbuję a jeśli mi się uda to może będę żywym dowodem że wszystko jest możliwe? :))

Grzywka:
Cel, który cały czas sobie stawiam a potem i tak biedna grzywka idzie pod nóż, nie lubię tego ;/ Tym razem się zaparłam i Wiem że jestem w stanie jej nie obcinać! Przez nią obwód mojej kitki a zaczem idzie objetość mocno ucierpiały i stały się cieńsze, nie przez samą grzywkę ale włosy wystające obok (bo mądra Kadusia chciała zagęścić i tak już gęstą grzywę -.-" Więc czekam aż wszystko odrośnie...


Stawiacie sobie włosowe cele? Jak brzmią i czy zawsze udaje Wam się je spełnić? :)

9 komentarzy:

  1. również włosy BlondHairCare są dla mnie ideałem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Włosy BlondHairCare są naprawdę rewelacyjne.
    Nie chcę Cię zniechęcać, ale wątpię by Ci się udało dojść do 2 razy grubszego kucyka. Myślę, że o 2-3 cm w obwodzie da się powalczyć, ale o 7 to nie jestem taka pewna. W każdym razie życzę Ci sukcesów i mam nadzieję, że jednak uda się mieć takiego kucyka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie chcę być uznana za hejterkę ale to z grubością jest nierealne. Chyba że grzywka o której piszesz ma np 5 cm i zapuszczając ją tyle dołączysz do kucyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzywka ma 6 cm, jak pisałam jest baardzo gęsta (jak na grzywkę) Dlatego napisałam że z genami nie wygram, mimo wszystko będę robiła co w mojej mocy aby zagęścić mój kucyk. Myślę że jest to realne ale jak piszę, dopiero za kilka lat. Cały czas nowy 'bajbibusz' pojawia się na mojej głowie, więc duuużo cierpliwości i czasu zanim to nastanie i o ile nastanie ;) Ale jestem cierpliwa :)))

      Usuń
    2. Ja również uważam, że to nierealne. 11cm to już baardzo gęste włosy, nie wiem czy istnieje ktoś z 15 naturalnymi.

      Usuń
  4. Powodzenia ;) ! Ja jakoś szczególnie nie dąże do gęstości (bo już mam zadawalającą) ani do koloru (po ostatnim farbowaniu jest prawie idealny ;p ) no i również zapuszczam grzywkę :)
    a długość przyjdzie z czasem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wyróżnienie :* I dziewczynom (Eliza i Kana) za komplementy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. życzę powodzenia w zapuszczaniu i pogrubianiu

    OdpowiedzUsuń
  7. 15 cm? O.o Ja mam 14 w nadgarstku.

    OdpowiedzUsuń