to zdjęcie porządnie wyostrzyłam aby ten odrost był widoczny dla Was :D |
różnica widoczna baaardzo na szczęście na żywo nie widać tego aż tak ponieważ odrost ładnie stapia się z włosami. Na dowód macie to zdjęcie:
Kolor 'naturalny' jest ciepły nadal jasny i baaardzo ładny (dla mnie :P) uważam że bardziej będzie pasował do mnie :3 Co do tego ile ma cm to nwm :D może 10/15? gdzieś zgubiłam metr krawiecki i nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie :D
Zapuszczacie naturalne czy farbujecie? Jak radzicie sobie z 'chowaniem' odrostów? :D
Póki co nie farbuję swoich włosów. Stworzyło się na nich ładne omre, a ja jestem zbyt leniwa, żeby zabierać się za farbowanie :D
OdpowiedzUsuńi nie farbuj nigdy! chyba że henną :D
UsuńOd dwóch lat nie farbuję włosów i kocham swoje odrosty :D
OdpowiedzUsuńprawidłowo <3
Usuńnie farbuję włosów farbami,jeśli już to szamponami koloryzującymi i henną khadi, którą kocham :)
OdpowiedzUsuńplanowo za rok/dwa sięgnę po hennę Khadi jasny brąz jak zejdę całkowicie z jasnych partii włosów :))
Usuń" Jak radzicie sobie z 'chowaniem' odrostów? " Zauważyłam, że odrosty najmniej są widoczne przy kręconych włosach.
OdpowiedzUsuńWiele z was blondynek ma interesujące włosy: naturalny odrost, łatwo tworzą się refleksy do słońca i mają inny kolor w zależności od pory roku :). Powinno się o nich wiersze pisać ;].
Chciałbym zapuszczać naturalne, ale mam siwe, mimo młodego wieku, i w najbliższych tygodniach w końcu pofarbuje je. Mało komu pasują białoszare (mi niestety nie).
Ja niestety mam to samo, zimą mam jakby balejaż róznych odcieni blondu....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
zapraszam do mnie www.haydenka.blogspot.com