Wg mnie różnica jest naprawdę duża i zaskakująca :) Nie spodziewałam się aż takiego efektu WOW :) szczególnie ją czuję, włosy są mięsiste, delikatne i ach :))) Co mycie czyli co ile? dwa dni, wychodziło trzy razy w tygodniu :) Jakich olejów używałam? Różnie, głównie Amli, lnianego, Alterry itd
Jakimi sposobami? szczególnie pod pasowało mi emuglowanie olejku maską, wtedy wystarczyło raz je umyć aby mieć pewność że nie będą tłuste :)
Nakładanie oleju na suche włosy jest raczej średnie w moim przypadku a efekty nie powalają tak jak przy poprzedniej metodzie czy nakładaniu go na włosy wilgotne.
Olejowe serum w sprayu, o którym pisała Anwen jest baardzo fajne ale jestem leniwa i nie chce mi się go robić, choćby raz na dwa tygodnie :P
Zamierzam kontynuować i pochwalić się Wam efektami za jakiś czas, mam nadzieje że będą jeszcze większe :D
Nakładanie oleju na suche włosy jest raczej średnie w moim przypadku a efekty nie powalają tak jak przy poprzedniej metodzie czy nakładaniu go na włosy wilgotne.
Olejowe serum w sprayu, o którym pisała Anwen jest baardzo fajne ale jestem leniwa i nie chce mi się go robić, choćby raz na dwa tygodnie :P
Zamierzam kontynuować i pochwalić się Wam efektami za jakiś czas, mam nadzieje że będą jeszcze większe :D
Próbowałyście używać olejków co mycie? Czy stawiacie na rzadsze olejowanie? :)
Mi też olejowanie co mycie bardzo pomogło :) I robię to tak jak Ty, razem z maską.
OdpowiedzUsuńKiedyś też olejowałam włosy co dwa dni, ale teraz rzadko mi się chce. oże do tego wrócę. :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście widać różnicę, bardzo ładnie:))
OdpowiedzUsuńJa olejuję co mycie-konkretnie przed nim, zazwyczaj na sucho i później na to maska lub odżywka.
OdpowiedzUsuńFaktycznie olejowanie Ci służy, widać ogromną zmianę na lepsze, gratulacje :)
Uwielbiam posty z zestawieniem zdjęć przed i po, gdzie efekt jest widoczny gołym okiem:) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńWidać efekty:) Ja też najmniej lubię olejowanie na sucho:)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu zaczęłam olejować włosy co mycie, czyli też co dwa dni. Długo czekałam, żeby mieć na to czas i w końcu! W końcu zaczęłam! :)
OdpowiedzUsuńAle super! Olejowanie rządzi :))
OdpowiedzUsuńteż się do tego przekonałam i nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńJa już od ponad roku olejuję przed każdym myciem, nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tego :)
OdpowiedzUsuńJa olejowałam dawniej co mycie i efekty były nawet okej, ale niestety zwiększyło się przez to u mnie wypadanie włosów :(
OdpowiedzUsuńoleje to najlepsze co odkryłam :) piękna różnica, również nie olejuje na sucho :)
OdpowiedzUsuńWiększość znanych produktów :) i niezawodnych!:)
OdpowiedzUsuńja przewaznie uzywam vatiki i teraz sam olej kokosowy mam chce jeszcze lnianego spróbowac ;D i tam wiele innych ;d
OdpowiedzUsuńco mycie nie uzywalam, zwlaszcza ze ja myje codziennie to nie wiem czy to by sie do tego nadawalo
Nigdy nie próbowałam olejków do mycia, ostatnio wpadłam w zakupoholizm i kupuje co chwile jakieś kosmetyki. Czuję, że wybiorę się po jakiś !
OdpowiedzUsuń